Cenne zwycięstwo w zaciętym meczu!
Niedzielna rywalizacja z drużyną Silesia Godula należała do szczególnie zaciętych, nie dlatego że w tamtym sezonie to drużyna Goduli była zdecydowanie lepsza od nas, ale dlatego że ewentualna ich porażka przekreślała szanse na zwycięstwo w lidze. Ponadto już przed meczem wiadomo było że Silesia nie zagra w najsilniejszym składzie, mimo tego mecz ten stał na wysokim poziomie, a za naszym zwycięstwem stoi Łukasz Gawlik, który wybronił kolejny mecz, a został pokonany dopiero z rzutu karnego. Dzięki tej wygranej i remisie w drugim hicie naszej ligi do lidera tracimy tylko punkcik, a nasza drużyna jest w gazie i przedłużyła passę zwycięstw do 8 z rzędu, więc w sobotę zapowiada się arcyważne widowisko! Tymczasem zapraszam na relacje z meczu z Silesią Godula.
Początek meczu należał do drużyny z Goduli, która w pierwszych pięciu minutach aż trzykrotnie zmusiła Łukasza Gawlika do interwencji. My natomiast bardzo niemrawo atakowaliśmy, jednak gdy się przyłożyliśmy do konstruktywnej akcji to od razu padł gol, a na listę strzelców wpisał się Dariusz Grzywa! To właśnie linia defensywna grała w tym meczu główne skrzypce, bo w ataku bywało w kratkę. Swoje akcje w meczu miał zarówno Adrian Mol, Michał Benke czy Przemek Jonczyk, jednak za każdym razem coś brakowało aby podwyższyć wynik spotkania i pierwsza połowa zakończyła się naszym niewielkim prowadzeniem. W drugiej odsłonie gry Silesia Godula napierała i wywalczyła rzut karny po zagraniu ręką, który wykorzystał Michał Hauk, mimo że jego intencje wyczuł Kafla. Na szczęście szybko odpowiedzieliśmy bramką, piłkę wyłuskał Mateusz Nowicki, zagrał do Adama Golika który w sytuacji sam na sam pewnie zdobył decydującą bramkę. Końcówka meczu była bardzo nerwowa, bo zespól Silesii nie zamierzał składać broni a z minuty na minutę był groźniejszy, jednak nie znalazł sposobu na naszą obronę i to Łososie cieszą się z zwycięstwa, które przybliża nas do końcowego sukcesu! Duże brawo dla ekipy Silesia Godula, która postawiła bardzo trudne warunki do gry i wierzymy, że z takim zaangażowaniem są w stanie wskoczyć na najniższy stopień podium.
Poniżej skrót z 3/4 niedzielnego spotkania:
W tym trudnym meczu odnosimy czwarte zwycięstwo w tej rundzie i 8 z rzędu w rozgrywkach, a nasz najbliższy przeciwnik poczuł nasz oddech na plecach i stracił punkty oraz swojego najlepszego strzelca. Tym sposobem już w najbliższą sobotę zmierzymy się z drużyną AWIR o lidera, na pewno będzie się działo!
Komentarze