Łososie z drugim miejscem na Silesian Football Night 2018!

Zupełnie nic nie przepowiadało takiego sukcesu przed kolejną edycją turnieju Silesian Football Night, turnieju do którego mamy sentyment, bo w pierwszej edycji bawiliśmy się doskonale i uplasowaliśmy się tuż za podium. Teraz natomiast wynik poprawiamy aż nadto, nasza drużyna w swoim piątym występie zagrała do końca, do ostatniego finałowego meczu i mimo że doznała wysokiej porażki, to wynik jest dużym sukcesem, szczególnie że nie mogliśmy wystąpić w najmocniejszym składzie! FC Pub pod Łososiem wreszcie do swojej kolekcji może dołożyć puchar za Silesii Football Night i srebrne medale, na które w pełni zasłużyli swoją postawą na boisku, bo do finału nie mieli sobie równych! Gratulujemy i dziękujemy za emocje!

A emocji było aż nadmiar, szczególnie że turniej rozpoczęliśmy od remisu z drużyną Makrogeo, mimo że na boisku wyraźnie przeważaliśmy, to swoje stuprocentowe sytuacje marnowaliśmy na potęgę! Remis w tym meczu dał nam Łukasz Wawrzon, który wspomógł naszą osłabioną kadrę i rozgrywał znakomite zawody.  Na szczęście w drugim meczu przeciwko FC Kafhaus nasz zespół poprawił skuteczność i wygrał wysoko, a bramki strzelili Łukasz Wawrzon, Grzegorz Kacprzak, Oskar Wojcik i Dariusz Sobiech, dzięki czemu zapewniliśmy sobie awans z pierwszego miejsca. Niestety po fazie grupowej z zespołem pożegnać musiał się Dariusz Sobiech oraz Kuba Błażyca, który doznał kontuzji.

W Ćwierćfinale naszym rywalem była ekipa SlonskiDizajn.pl a ten mecz wyszedł nam perfekcyjnie. Od początku przeważaliśmy i pewnie graliśmy w obronie, dzięki czemu nasz rywal został szybko wypunktowany i musiał pogodzić się z wysoką porażką. Wynik otworzył Grzegorz Kacprzak, który na raty sfinalizował dobitkę Bekola. Chwilę później nasz kapitan rzut z autu zamienił na bramkę. Potem jeszcze perfekcyjnie kontratak wyprowadził Grzegorz Kacprzak, a zamienił go na bramkę Paweł Walczak, a dzieła dokończył Robert Dróżdż, który także występował w naszej ekipie gościnnie. W tym meczu nie straciliśmy bramki co dobrze świadczyło o naszej obronie, a dobrą pracę w niej wykonywał Sebastian Tarabura, który swoją postawą zasłużył na dołączenie do składu także na mecze ligowe! 

W Półfinale spotkaliśmy ekipę Lambda Lambda Lambda, która była niezwykle mocna, ponieważ atak tworzyła mieszanka zawodników z drużyny Matik, w tym najskuteczniejszy strzelec Tomasz Adamski, oraz zawodnicy Zygzaka. Mecz od początku był zacięty, a wynik otworzył sytuacyjnym strzałem Paweł Walczak, potem nieustępliwość pod bramką Grzegorza Kacprzaka, dała nam dwubramkowe prowadzenie! Lambda była groźna, ale zdołała tylko strzelić jedną bramkę i to Łososie doszli do finału, a tam czekała ekipa AWIR.

Niestety finał nam nie wyszedł, do końcówki pierwszej połowy nasza gra wyglądała dobrze, ale w gdy w ostatniej minucie przed przerwą Adam Macha przepchnął Bekola i otworzył wynik spotkania, nasza obrona pękła. W drugiej połowie Adam Macha dokończył dzieła i rozstrzelał naszego bramkarza, który mimo że miał rocznicę ślubu, do końca walczył o pierwsze miejsce. Niestety zabrakło sił, zmian, spokoju czy formy, ale drugie miejsce to nasz wielki sukces, za który dziękujemy!

Nasz zespół zagrał w składzie:

• Łukasz Gawlik - 5 meczy
• Łukasz Beck - 5 meczy, 1 bramka
• Kuba Błażyca - 2 mecze
• Sebastian Tarabura - 4 mecze
• Łukasz Wawrzon - 5 meczy,2 bramki
• Dariusz Sobiech - 2 mecze, 1 bramka
• Michał Benke - 3 mecze
• Paweł Walczak - 3 mecze, 2 bramki
• Oskar Wojcik - 5 meczy, 1 bramka
• Grzegorz Kacprzak - 5 meczy, 3 bramki
• Robert Dróżdż - 5 meczy, 1 bramka. 

Wyniki naszej drużyny:

Grupa B:

Makrogeo - FC Pub pod Łososiem 1-1 

FC Pub pod Łososiem - FC Kafhaus 5-1 

Faza pucharowa:

1/4: FC Pub pod Łososiem - SlonskiDizajn.pl 4-0

1/2: FC Pub pod Łososiem - Lambda Lambda Lambda 2-1

Finał: Awir - FC Pub pod Łososiem 5-0

Poniżej prezentujemy wyniki:

I miejsce - AWIR (Brazylia)
II miejsce - FC PUB POD ŁOSOSIEM (Meksyk)
III miejsce - LAMBDA LAMBDA LAMBDA (Belgia)

Najlepszy bramkarz - Paweł Szczepaniuk
Król strzelców - Tomasz Adamski
Najlepszy zawodnik - Adam Macha