Triumfalny weekend, Łososie ponownie wicemistrzami Ligi Rudzkich Orlików!

Nasza drużyna zdobyła w ubiegły weekend sześć punktów i wskoczyła na drugie miejsce w tabeli, wyprzedzając na koniec sezonu AWIR. Niestety drużyna ZZ Kadra Bielszowice w tym sezonie była po za naszym zasięgiem, choć w bezpośrednim meczu to nasza drużyna okazała się lepsza! My cieszymy się z drugiego miejsca, które zdobyliśmy dzięki znakomitej grze na początku rundy finałowej, oraz walki do końca, gdy gra się nie kleiła. A weekend ten był burzliwy, bo najpierw w sobotę NSZZ Powen był o minuty od urwania nam punktów, a w niedzielę Wojak Godula rozegrał bardzo dobry mecz i tylko znakomita forma Arka Kurpasa i rewelacyjna interwencja w końcówce meczu, pozwoliła nam wygrać to spotkanie. Ogólnie bohaterem tego weekendu można ogłosić właśnie Arka, który już w 2015 roku sięgał z nami po wicemistrzowski tytuł, teraz jako rezerwowy bramkarz zrobił różnicę i miał ogromny udział w ostatnich wywalczonych punktach, które dają nam Wicemistrzowski tytuł! Gratulacje dla całej drużyny, pokazaliście po raz kolejny charakter! 

Spotkanie te rozpoczęliśmy katastrofalnie, ponieważ to NSZZ Powen pierwszy zaatakował i w dodatku skutecznie, strzał zza pola karnego był na tyle precyzyjny, że Arek Kurpas nie był w stanie zareagować. Niestety w kolejnej akcji Powen podwyższył wynik spotkania i Łososie już na początku meczu stanęli przed arcytrudnym wyzwaniem. Z biegiem czasu nasza gra wyglądała coraz lepiej a kontaktową bramkę strzelił z dystansu Grzegorz Kacprzak! W drugiej połowie nasza drużyna praktycznie nie schodziła z połowy rywala, często nasz bramkarz robił przewagę, przy okazji dużo ryzykując. Jednak kto nie ryzykuję, ten nie wygrywa dlatego w końcu piłka wpadła do siatki, a strzelcem został nasz Kapitan, który głową wpakował piłkę wyrzuconą z autu. NSZZ Powen miał swoje sytuacje, jednak ostatnie słowo należało do nas i w ostatniej akcji meczu Adam Golik dał nam cenne zwycięstwo! Warto zaznaczyć że w całym meczu nasza drużyna przeprowadziła łącznie 24 ataki na bramkę rywala, gdyby tylko skuteczność byłaby lepsza! Zapraszamy na skrót z tego meczu:

Dzięki sobotniemu zwycięstwu nasza drużyny stanęła przed szansą powtórzenia sukcesu z 2015 roku, jednak aby to osiągnąć, nie można było przegrać tego meczu. Już przed tym spotkanie pojawiły się problemy kadrowe, w ostatnim momencie wypadł Łukasz Gawlik, a kontuzji w meczu z NSZZ Powen doznali Krzysztof Studnik i Oskar Wojcik. Tym sposobem po raz drugi w bramce zagrał Arek Kurpas, który zamiast świętować narodziny córeczki (GRATULUJEMY jeszcze raz !!) stanął w torze i zrobił różnice! Pierwszą połowę należało by przemilczeć, nasz zespół był wyraźnie zmęczony, a Wojak Godula nie tylko był groźny, ale wyszedł na prowadzenie. Dopiero Arek Kurpas strzałem z dystansu wyrównał  wynik i dał impuls do ataków. Łososie się przebudzili i strzelili drugą bramkę po cudownej asyście Grzegorza Kacprzaka i strzale głową Sebastiana Tarabury. Wojak Godula jednak broni nie złożył i wyraźnie chciał popsuć nam plany, bo w kolejnej akcji doprowadził do wyrównania. Kolejna szybka akcja dała nam prowadzenie, jednak decydujący moment meczu to była interwencja Arka, który wyciągnął w imponującym stylu strzał w okienko naszej bramki. Chwilę później wyprowadziliśmy zabójczy kontratak, który dał nam dziewiąte ligowe zwycięstwo z rzędu i Wicemistrzostwo sezonu 2018!

Brawo drużyna! Końcówka sezonu należała do bardzo trudnych, trzy ostatnie mecze wygrane na styku dają nam upragniony sukces na który zasłużyliśmy w pełni. Po raz kolejny pokazujemy że mamy mocny skład a naszym największym atutem jest monolit! Gdyby nie fatalny początek sezonu, może ZZ Kadra Bielszowice byłaby w zasięgu, jednak końcówka należała do nas, nie tylko wspięliśmy się na drugie miejsce, ale jako pierwsza drużyna w 1 Lidze Rudzkich Orlików wygraliśmy wszystkie mecze rundy finałowej! Gratulujemy Wicemistrzom!