Kolejny beniaminek za mocny dla Łososi !

Trzeci mecz z beniaminkiem i trzecia porażka, dokładając do tego wynik pierwszego meczu sezonu nasz bilans jest obecnie tragiczny, bo nie tylko przegrywamy, ale także na boisku jesteśmy słabsi i trudno znaleźć w naszych meczach atuty z poprzedniego sezonu. Brakuje skuteczności i walki, a także emocji, w niedzielny poranek jedynie co dobrego było to pogoda, bo wynik 2-6 dla drużyny Wojak Godula mówi wszystko!

Standardowo rozpoczęliśmy od szybko straconej bramki, ale to nie było najgorsze co zdarzyło się w pierwszej połowie, w której straciliśmy aż 4 bramki, nie strzelając żadnej, a przy tym wdaliśmy się w dyskusję z sędzią, który nie tylko nie podyktował zagrania ręką w polu karnym, ale puścił kontratak po którym padła trzecia bramka. Wynik pierwszej połowy to 0-4 i brak jakikolwiek plusów w naszej grze. W drugiej odsłonie coś się ruszyło, zagraliśmy agresywnie przez co Wojak Godula miał problemy, szybko strzeliliśmy bramkę z rzutu karnego po faulu na Adrianie Molu, a potem podwyższyliśmy wynik po akcji Sebastiana Kapicy i strzale praktycznie z zerowego konta Mola. Gdy mecz zaczął wreszcie przypominać naszą pogoń z poprzedniego sezonu, błąd naszego bramkarza dał rywalom piątą bramkę i zabił już emocje w tym meczu, a sam mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem drużyny z Goduli 2-6!

Ciężko stwierdzić dlaczego nasza drużyna wygląda tak słabo, przyjście do drużyny Michała Benke miało być dużym wzmocnieniem, natomiast narzucany często styl przez niego wyraźnie nie pasuje do naszej gry, gdzie w tamtym sezonie byliśmy niczym Atletico, często czekając w obronie na odbiór, stosując pressing i szybki kontratak strzelaliśmy ważne gole! W tym sezonie trzymamy piłkę która wyraźnie nam przeszkadza i zamiast strzelać, tracimy po indywidualnych błędach bramki! Tak grając ciężko będzie nam zwyciężać, a jak nie zaczniemy wygrywać, to czeka nas walka o utrzymanie!

• Szczegóły Meczu
• Oceny pomeczowe