LRO: Pewne zwycięstwo z rywalem zza miedzy.

LRO: Pewne zwycięstwo z rywalem zza miedzy.

Za nami bardzo aktywne 10 dni, gdzie rozegraliśmy łącznie 8 spotkań, w tym 5 meczy w nocnym halowym turnieju o Puchar Prezesa Zabrze. Jednak podsumowanie turnieju który w tym roku wyraźnie nam nie wyszedł będzie  w osobnej wiadomości, tutaj skupimy się na rozgrywkach ligowych, gdzie w tym czasie rozegraliśmy 2 ligowe mecze w lidze Rudzkie Orliki, oraz zadebiutowaliśmy w Futbolowej Lidze Szóstek, organizowanej w Zabrzu. Na pierwszy ogień rusza relacja z meczu 2 kolejki Rudzkich Orlików, którą przygotował Przemek! Zapraszamy!

W niedzielę 11 września o godzinie 11:15 zmierzyliśmy się z rywalem zza miedzy, ekipą ŚlonskiDizajn.pl. Zapowiadało się wyrównane widowisko, co potwierdziło się na boisku, zapraszamy na relację ze spotkania. Mecz rozpoczął się od dwóch groźnych strzałów naszej drużyny, jednak bardzo dobrymi interwencjami popisał się bramkarz naszych rywali. Po krótkim okresie przewagi Łososi, mecz się wyrównał i do głosu doszli rywale. Po jednej z akcji napastnik przeciwka oddał strzał, który został przyblokowany przez Pelego. Niestety, piłka odbiła się tak niefortunnie, że wpadła do siatki obok zaskoczonego Wieprza. Następne minuty pierwszej połowy to ataki naszej drużyny. Już kilka minut po stracie bramki, faulowany w polu karnym jest Arek Kurpas a „jedenastkę” pewnym strzałem wykorzystał Michał Benke. Po kolejnych paru minutach składną akcję naszej drużyny, po podaniu Citki z najbliższej odległości wykończył Arek Kurpas, udowadniając, że pierwsza połowa w jego wykonaniu była bardzo dobra. Z racji dobrego wyniku, druga połowa była spokojniejsza i bardziej wyrachowana. Nastawiliśmy się na grę z kontrataku. Niestety niedokładność przy ostatnim podaniu lub brak skutecznego wykończenia dogodnych sytuacji powodował, że wynik, cały czas był sprawą otwartą. Na szczęście nieliczne celne strzały naszych rywali były pewnie wyłapywane przez Wieprza. Na parę minut przed końcem spotkania bardzo dobrze pod bramką rywali zachował się Michał Sikora, który pewnym strzałem w prawy górny róg wykończył podanie Arka Kurpasa. Dla Michała to pierwsza bramka w naszych barwach. Ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym z zwycięstwem Łososi 3:1. Powoli zaczynamy spoglądać w górę tabeli.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości