Zwycięstwo w małych derbach Bielszowic - Łososie pokazali charakter!
W ubiegłą niedzielę nasz zespół pokazał charakter i po słabych pierwszych minutach drugiej połowy zepchnął rywali do głębokiej defensywy i strzelając trzy bramki pewnie pokonał przeciwnika z Bielszowic. Dobra postawa w drugiej połowie i nieustępliwość w ataku była kluczem do zwycięstwa.
Pierwsze minuty jak cała pierwsza połowa były bardzo nerwowe, nasz zespół pod nieobecność kapitana grał chaotycznie i mało agresywnie, przez co drużyna ZZG Bielszowice mając dużo swobody w środku pola dochodziła do swoich sytuacji strzeleckich. Nerwowość w poczynaniach naszej drużyny przyniosła dobry skutek w 10 minucie, gdzie po kilku składnych atakach zamieszanie podbramkowe wykorzystał Krzysztof Studnik, który dobił z bliskiej odległości obroniony strzał Łukasza Wawrzona i było 1-0. Niestety długo nie cieszyliśmy się z prowadzenia, bo 3 minuty później strata w środku pola przyniosła szybką akcję lewą stroną i kapitalny strzał w okienko bramki strzeżonej przez Tomasza Cholewczyńskiego, który w tej sytuacji był bez szans. Kolejne minuty przynosiły akcje z obu stron, najbliżej strzelenia bramki był Arek Kurpas, który dwoił się i troił, ale jego strzały tego dnia dobrze parował bramkarz ZZG. Do przerwy wynik się nie zmienił.
W drugiej połowie do składu dołączył spóźniony Łukasz Beck, jednak pierwsze minuty przyniosły bramkę dla gości, fatalne nieporozumienie w obronie Sebastiana Kapicy z bramkarzem wykorzystał przeciwnik i w łatwy sposób umieścił piłkę w siatce łososi. Po stracie bramki nasza drużyna zabrała się do pracy i agresywnej gry, a rządny rehabilitacji za swój błąd Sebastian Kapica, najpierw wyrównał uderzając z rzutu wolnego, a w 31 minucie wyprowadził nasz zespół na prowadzenie niewinnym strzałem z dystansu. FC Pub pod Łososiem nie zwalniał i co chwilę szturmował bramkę rywali, swoje sytuację strzeleckie miał zarówno Arek Kurpas, Adam Golik, Przemek Jonczyk czy Łukasz Wawrzon, jednak najlepszą sytuację tego dnia nie wykorzystał będący w słabej dyspozycji Łukasz Gębski, który zamiast skierować piłkę do siatki, wybił ją z linii bramkowej przeciwnika. Dopiero zamieszanie w polu karnym wykorzystał Łukasz Wawrzon i mocnym uderzeniem wyprowadził nasz zespół na dwu bramkowe prowadzenie, które nie oddaliśmy do końca meczu. Zwycięstwo w meczu derbowym cieszy podwójnie, szczególnie że po słabej pierwszej połowy i stracie bramki nasz zespół potrafił się odrodzić i konsekwentnie dążył do zwycięstwa, napędzający okrzykami kapitana, którego wyraźnie w pierwszej połowie brakowało. Dzięki temu zwycięstwu na chwilę awansowaliśmy na 3 miejsce, jednak Matik wygrywając swój mecz wyprzedził nas w tabeli, jednak już za tydzień przed nami szansa aby na dłużej wskoczyć na podium 1 ligi Rudzkich Orlików.
Oceny pomeczowe:
1. | Cholewczyński | 4 |
2. | Błażyca | 4 |
3. | Beck | 3 |
4. | Kapica | 4 |
5. | Studnik | 4 |
6. | Jonczyk | 4 |
7. | Golik | 3 |
8. | Wawrzon | 4 |
11. | Kurpas | 4 |
12. | Walczak | 3 |
13. | Gębski | 2 |
Wszystkie oceny pomeczowe dostępne są w Menu Zawodnicy/Oceny pomeczowe
Komentarze