Podsumowanie mistrzowskiego sezonu 2017!

Podsumowanie mistrzowskiego sezonu 2017!

Tydzień temu imprezowaliśmy w Pubie pod Łososiem nasze Mistrzostwo, wywalczone w siódmym sezonie gry w rozgrywkach Ligi Rudzkich Orlików. Za nami bardzo dobry sezon, w którym nie byliśmy faworytem do zwycięstwa, ale potrafiliśmy utrzymać dystans do czołówki, aby w końcowym etapie zawalczyć o pełną pulę, którą zgarnęliśmy w pełni zasłużenie, wykorzystując nasz system rozgrywek. Dziś pora podsumować ten sezon, która ma kilku bohaterów i jeden wniosek: JADYMY DURŚ!

Zanim podsumowujemy ten sezon, przytoczymy trochę historii naszego zespołu, bo z osób które tą drużynę założyły, został tylko Kamil Zaczek i Krzysztof Studnik którzy tą drużynę kręcą już dobre 7 lat! Na początku graliśmy pod nazwą Unimark Mysłowice, w pierwszy sezonie rozgrywając 22 mecze zajęliśmy 9 miejsce w tabeli. Rok później z nieco krótszą nazwą zajęliśmy 5 miejsce w lidze i wywalczyliśmy wtedy sobie miejsce w 1 lidze. Wtedy też do naszej drużyny dołączył nasz obecny kapitan Bekol, Przemek i nawet Kuba zagrał swoje dwa mecze, wtedy też zapisaliśmy na swoim koncie czwarte miejsce w Silesian Football Night. Był to pierwszy nasz mały sukces!

W 2013 roku po długim sezonie liczącym aż 30 meczy zajęliśmy 7 miejsce i zmieniliśmy nazwę na Budoserwis FC. W tym sezonie do naszej drużyny dołączył Arek Kurpas, który wtedy zgarnął statuetkę dla najlepszego strzelca. Od 2014 roku gramy aktualnym systemem z podziałem punktów i w pierwszym takim sezonie zajęliśmy ponownie 5 miejsce w lidze, które jest naszym ulubionym miejscem, wtedy też do drużyny dołączył Adam, który został najlepszym strzelcem i Szwagier. W tamtym też roku zdobyliśmy pierwszy puchar zajmując III miejsce na III Nocnym turnieju o Puchar Prezesa Mosir Zabrze.

Natomiast pierwszy sukces w lidze, już pod dzisiejszą nazwą przyszedł w 2015 roku, w bardzo analogicznym sezonie do tego, nasz zespół zdobył wicemistrzostwo, a swój pierwszy sezon w naszych barwach rozegrał Pele, a Adam ponownie zdobył statuetkę za najwięcej goli. Rok temu wróciliśmy na nasze ulubione 5 miejsce, a do drużyny dołączył Michał Benke, który został najlepszym strzelcem, oraz Adrian Mol.

No i mamy dziś, sezon 2017 który przeszedł do historii, w tym sezonie do naszej drużyny dołączył najpierw Łukasz Gawlik i Dariusz Grzywa, a w decydującej fazie wzmocnili nas jeszcze Mateusz Nowicki i Damian Stemplewski, dzięki czemu po 7 latach stworzyliśmy MISTRZOWSKI SKŁAD! Łącznie przez ten cały okres w tej drużynie zagrało 45 osób, a dotychczas najwięcej występów na swoim koncie mają Citko, Bekol i Przemek, którzy w przyszłym roku przekroczą barierę 100 spotkań, a 50 meczy przekroczył już Adam, Arek, Kuba i Pele!

Dziś podsumowujemy miniony sezon, sezon w którym zdobywamy MISTRZOSTWO NASZEJ LIGI! Od początku osobiście wierzyłem że mamy mocny skład na podium, z meczu na mecz pokazywaliśmy że w tym sezonie będziemy się liczyć i gdyby nie absencja podstawowego bramkarz w meczach z czołówką, pierwszą fazę sezonu też skończylibyśmy na podium. A tak zabrakło nam punktu, uplasowaliśmy się na 5 miejscu z 32 punktami i bilansem 10 zwycięstw, dwa remisy i 3 porażki, bramki 50 strzelonych i 37 straconych. Było to znakomite miejsce aby jako czarny koń włączyć się do walki o mistrzostwo!

W drugiej rundzie wzmocniliśmy skład i zagraliśmy perfekcyjnie, od początku rozpoczęliśmy walkę o mistrzostwo, pokonując pewnie Energotechnikę i SlonskiDizajn. Później przyszły kluczowe i wyrównane spotkania, w których potrafiliśmy strzelić decydującą bramkę i odnieść kluczowe zwycięstwa. Jedyne potknięcie, które mogło odebrać nam mistrzostwo zanotowaliśmy z Zygzakiem, ale już w ostatnim meczu zagraliśmy tak, jak powinniśmy grać cały sezon, z pełną agresją i skutecznością, gromiąc zespół Sznaps Komando i ostatecznie zajmując pierwsze miejsce! Nasz bilans na koniec sezonu to 16 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki, do tego śrubujemy rekord 11 meczy pod rząd bez porażki! Ostateczny bilans bramkowy to 82 bramki strzelone i 47 straconych.

W tym sezonie kluczem do zwycięstwa był kolektyw i bardzo dobra organizacja, bo w każdym meczu dysponowaliśmy mocnym składem i ławką rezerwowych, a w końcówce sezonu było nas aż nadto. Za tym sukcesem stoi cały zespół, o czym świadczą liczby, bo te strzelone bramki są autorstwa całej drużyny a najwięcej bramek strzelił Adrian Mol, Adam Golik, Paweł Walczak i Michał Benke, ale nikt z nich nie przekroczył bariery 15 bramek. Frekwencja w naszej drużynie dawno nie stała na tak dobrym poziomie, jak co roku na czele Pele, ale Bekol i Adam rozegrali zaledwie jeden mecz mniej, a do tego frekwencją na poziomie 80% może pochwalić się Darek, Przemek i Michał. Nawet Szwagier rozegrał aż 13 spotkań, podobnie jak Kuba, Citko i Murzyn. W drugiej rundzie tylko po jednym meczu opuścił Damian i Mateusz, dlatego dziś każdy z nas jest Mistrzem!

Chciałbym tutaj jeszcze raz podziękować całej drużynie za zaangażowanie, walkę, bramki, podania, odbiory i obrony w tym sezonie, w którym zaszczycony byłem zagrać w 6 meczach i cieszę się że też miałem wkład w ten sukces i nie pokrzyżowałem wam go. Ponadto tak jak co roku mówię, koordynowanie takim zespołem to przyjemność. Liczę że za rok w tym samym składzie będziemy świętować obronę tytułu!


Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości